Czas najwyższy sięgnąć po karton w którym "zimowały" kozaki i moje ukochane EMU:) Kominy i szaliki coraz grubsze, czapka stała się elementem obowiązkowym. Biorąc pod uwagę przyswajanie niskich temperatur przez moich najbliższych, muszę przyznać, że jestem ogromnym zmarzluchem! Nie toleruję zimna... co nie znaczy, że nie lubię zimy:) Lubię, nawet bardzo.. ale w zestawieniu z grubym swetrem:)
Kurtka - Stradivarius
Komin, getry - H&M
Rękawiczki, opaska - Parfois
Sweter - New Yorker
Całuję:)
ładna kurtka :)
OdpowiedzUsuńkomin super - właśnie takiego klasyka szukam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i szanuję ludzi, którzy mają pasję i potrafią się jej poświęcić :)
OdpowiedzUsuńLubię to ! :D super stylizacja :)
OdpowiedzUsuńCzerń zawsze stylowa! :)
OdpowiedzUsuńwww.confassion.pl - mój sklep internetowy z ubraniami dla Blogerek i nie tylko :)